Can you hear the earth is turning?

Słonecznie, pozytywnie, inspirująco. Te trzy określenia idealnie opisują czwartkowe popołudnie i spotkanie z Marią. Z niedowierzaniem wysłuchiwała naszej propozycji, jakby z obawy o sam pomysł i efekt końcowy. To, co przykuło naszą uwagę, to lekkie ponczo, czerwona czapka i łaty na spodniach, z którymi wiąże się ciekawa historia...

Tak to już jest, kiedy spontanicznie podejmujemy różne decyzje. Tym razem korzystając z czasu wolnego, zdecydowaliśmy się na małe "polowanie" Jedynym problemem, w tym wypadku, był brak naszego wspaniałego fotografa - Mikołaja. Próby naszych działań możecie ocenić poniżej. Za obiektywem stanęła Karolina, a przed nim nasza bohaterka Maria.   

Idealny zamiennik wiosennej kurtki czy płaszcza? Ponczo, które w zestawieniu z czerwoną czapką i okularami tworzy przyjemny, wygodny zestaw, który z pewnością sprawdzi się na wiele okazji.

 

W stylizacji Marii królują granatowe spodnie materiałowe, z którymi związana jest ciekawa historia. Otóż pewnego dnia nasza bohaterka miała niewielką kraksę rowerową, z której (na szczęście) wyszła bez uszczerbku na zdrowiu, za to z podartymi pantalonami. Sposób na rozdarcie? Brązowe łaty, które w zestawieniu ze sportowymi butami tworzą przyjemną dla oka kompozycję.

  

Na uwagę zasługuje również plecak, bogaty w całą paletę barw, pojemny, a przy tym oszałamiająco perfekcyjny. W całej stylizacji jest kluczem do przełamania pewnego szyku, tworząc niesamowity kontrast. 

 

 

Uśmiech jest wisienką na torcie, a jego nigdy Marysi nie brakuje. Zaraziła nas swoją pozytywną energią i przekazała słoneczną radość.

Przy pożegnaniu, kiedy Marysia sięgnęła po portfel, zauważyliśmy jego oryginalny design, który z pewnością zasługuje na uznanie. Za całość stylizacji naszej bohaterce należy się ogromny, prawdziwy uśmiech.

fot. Karolina Nitka